Tekst Utworu

Miałem kiedyś stu znajomych, dziś zostało mi trzech I niech będzie pochwalony kto przed resztą mnie strzegł Na boisku ciągle tłok, albo zabawa w tle Widzę tylko za szybą, ćwiczę znów całe dnie Szkołę kończyłem w noc, rano wstawałem biec Na autobus, który wciąż lubił omijać mnie Wiecznie zmęczony wzrok jest już ze mną jak cień Kilka na gitarze lat, kilka na pianie też Nigdy już nie chcę przegrać, wybacz mi to To mój prywatny spektakl, nim złożę broń Za nasze poświęcenia, składam im hołd Robiłem wszystko z serca, więc powiem Ci coś Zawsze chciałem pić, tylko z wygraną Zabrała kilka chwil, już dziesięć lat za mną Jaki koszt szczęścia zapytaj rano To za wszystkie zwycięstwa polewam braciom Bo zawsze chciałem pić, tylko z wygraną Zabrała kilka chwil, już dziesięć lat za mną Jaki koszt szczęścia zapytaj rano To za wszystkie zwycięstwa polewam braciom Jaka sukcesu jest cena? Policzymy dni, może znajdzie się gdzieś reszta Ej, to nie droga malkontenta Zaciśnięty zgryz, ufam sobie, że nie przegram Ale nie jestem tu na sezon, uchyliłem wcześniej już drzwi Zanim pożegnałem się z biedą, przywitało mnie parę żmij Wokół czułem tylko ten fetor, byle poczuć jak to być kimś A to wszystko, żebyś usłyszał, że istnieję i jestem Gibbs, ej Więc wybacz mi to To mój prywatny spektakl, nim złożę broń Za nasze poświęcenia, składam im hołd Robiłem wszystko z serca, więc powiem Ci coś Zawsze chciałem pić, tylko z wygraną Zabrała kilka chwil, już dziesięć lat za mną Jaki koszt szczęścia zapytaj rano To za wszystkie zwycięstwa polewam braciom Bo zawsze chciałem pić, tylko z wygraną Zabrała kilka chwil, już dziesięć lat za mną Jaki koszt szczęścia zapytaj rano To za wszystkie zwycięstwa polewam braciom W głowie tylko głos Nikt nie będzie mi wybierał marzeń Jeśli tracę coś Może tego nie potrzebowałem? Zawsze chciałem pić, tylko z wygraną Zabrała kilka chwil, już dziesięć lat za mną Jaki koszt szczęścia zapytaj rano To za wszystkie zwycięstwa polewam braciom Bo zawsze chciałem pić, tylko z wygraną Bo zawsze chciałem pić, tylko z wygraną
Writer(s): Jonatan Chmielewski Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out