Lyrics

We włosach czuję jak wieje wiatr A słońce mocno świeci Zakładam skórę, zaciskam pas To plaża morska Szczecin Jajka gotują się, pot zdobi ciało me Gdy widzę tuż koło mnie Pośladki jędrne tak, że się uśmiecha ptak W pośpiechu ściągam spodnie O-o-o-o! Gdy nadchodzi lato O-o-o-o! Świecę gołą klatą O-o-o-o! Założyłem glany O-o-o-o! Hewi Metal Pany! Podchodzę bliżej, wyciągam dłoń I walę z całej siły Dziewiczy krzyk poznaję w mig Pośladki się skurczyły Odwraca do mnie się, nie mogę trzymać łez Polewam główkę wodą Nie może pomóc nikt, gdy włażą w moje sny Andżeja wąsy z brodą O-o-o-o! Gdy nadchodzi lato O-o-o-o! Świecę gołą klatą O-o-o-o! Założyłem glany O-o-o-o! Hewi Metal Pany! O-o-o-o! Gdy nadchodzi lato O-o-o-o! Świecę gołą klatą O-o-o-o! Założyłem glany O-o-o-o! Hewi Metal Pany! Hewi Metal Pany! Hoo!
Writer(s): Robert Kazanowski, Krzysztof Sokolowski Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out