Lyrics

Przy stole siądź i wina dzban Postaw, a przy nim szklanki dwie I za młodość, która już nie wróci Razem, razem napijmy się Bije się z życiem mym na pięści Walczę z życiem mym na noże Stchórzyło, zbladło, schowało się W zajęczej norze A też Ci mówię przyjacielu Nie taka była z nim umowa Napijmy się, bo po cholerę Jakieś słowa Przy stole siądź i wina dzban Postaw, a przy nim szklanki dwie I za młodość, która już nie wróci Razem, razem napijmy się Nie płaczmy, nie wypada nam Na stole mamy wina dzban Więc za lata, które wciąż przed nami Pijmy aż do dna Widzi nas tutaj kropla wody Słyszy nas tutaj nić pajęcza A święty Piotr gdzieś tam na górze Życie streszcza Przy stole siądź i wina dzban Postaw, a przy nim szklanki dwie I za młodość, która już nie wróci Razem, razem napijmy się I policzony, poważony Już mamy grzechy i radości A w lesie wilk już łasi się Na nasze kości Przy stole siądź i wina dzban Postaw, a przy nim szklanki dwie I za młodość, która już nie wróci Razem, razem napijmy się Przy stole siądź i wina dzban Postaw, a przy nim szklanki dwie I za młodość, która już nie wróci Razem, razem napijmy się
Writer(s): Witold Adam Lukaszewski Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out