Lyrics

Na zakręcie robię dash Słyszę bit tylko chwilę i już wiem, co nawinę Choć wylałem morze łez Nie utonę w nim ty suko, no bo wiem jak to płynie One pazerne na cash Ale mam głowę na karku, no bo ciągle rosnę w siłę Znowu w mordę świeci flash I zostanę tu na dłużej, a nie pierdoloną chwilę Słyszę beat tylko chwilę To co tu nawinę, to płynie prosto z serca Jestem młodym skurwysynem Jebie mnie z ich stylem, dla nich tu nie ma miejsca Się znam na ekonomii, znamy rynek, znamy skalę Jebać co nas zabija, muszę być swym ideałem Jestem zdolny do tego, co wam się nie mieści w pale Z każdym dniem czuje chęć, żeby pchać to gówno dalej North Face bag kiedyś zamienię na Goyard Jesteście w tyle, nas niedogoniat Siedzę w tym po uszy Nad prawem ponad Wiem, jak tym gównem poruszyć Nie chcę słyszeć twoich porad Jestem na innym etapie Mam już w chuju czy to sprawdzą Malarzsosa, heeey, mam to Wjebałem do dechy, gdy zgasło czerwone światło Będę jechał przed siebie, póki nie zrobi się jasno Na zakręcie robię dash Słyszę bit tylko chwilę i już wiem, co nawinę Choć wylałem morze łez Nie utonę w nim ty suko, no bo wiem jak to płynie One pazerne na cash Ale mam głowę na karku, no bo ciągle rosnę w siłę Znowu w mordę świeci flash I zostanę tu na dłużej, a nie pierdoloną chwilę Co tak się napinasz? Lepiej weź se kurwa zluzuj Ja uczulony na kłamstwo Oni się boją kurzu Jestem tylko dlatego, bo się wygrzebałem z gruzu Ja potrzebuje serca, a ty potrzebujesz viewsów Czuje tętno, dopiero jak widzę postęp Zwalniam tempo, tylko żeby zabrać oddech Zmieniło się dużo, chyba że liczby na koncie Trzymam się swojej ścieżki, teraz nigdzie nie zabłądzę Wiem, ile wydałem, zarobiłem, przejebałem i przepracowałem tyle, że niczego nie żałuję Piszę historię i mam na hip-hop zajawę, tak jak ona na kutasa, jak ta suka co maluje To nie koniec, a początek, nie jak ci gracze co zaczęli i zgubili wątek Ja stylem cię poparzę, jakbym wylał na łeb wrzątek Dla mnie suko to gierka, której nigdy tu nie skończę Ty obserwuj mój postęp I obserwuj jak rosnę Na wiosnę przyszłego roku mam coś, co jest mocne Machasz łapami jak wiosłem Nie tędy droga, sorry, bo cali wjechało, więc już nie dokończę Na zakręcie robię dash Słyszę bit tylko chwilę i już wiem, co nawinę Choć wylałem morze łez Nie utonę w nim ty suko, no bo wiem jak to płynie One pazerne na cash Ale mam głowę na karku, no bo ciągle rosnę w siłę Znowu w mordę świeci flash I zostanę tu na dłużej, a nie pierdoloną chwilę
Writer(s): Malarz, Zipper, Zzzipper Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out