Lyrics

Skądś to znam Balkony mijam od setek lat Bezwładnie spadam do ziemi Trzask Miarowy oddech trzymam ten stan Mam ten stan (Kobiety) Skądś to znam Ktoś w mieście mówił "to zacny pan" Dobry dom Dobry jest i on za dnia Nocami jednak łzy chłodzą twarz Skok na "raz" (Kobiety) Już nie ma takich jak my Nie znajdziesz takich jak my Już nie ma takich jak ty (Kobiety, ich dwóch ona jedna) Już nie ma takich jak my Nie znajdziesz takich jak my (Kobiety) Już nie ma takich jak ty (Kobiety, czego się nie robi dla takiego uśmiechu. Całuje twoją dłoń) Raz Trzask Widok nowy przesłoniły mi amory zmory Już się chowam Już twarz chowam w zakrwawionych dłoniach Dwa Skacz Pruj balkony Odcień ust miał malinowy Skaczę Płaczę Śmieję Tnę nadzieję (Kobiety) Już nie ma takich jak my Nie znajdziesz takich jak my Już nie ma takich jak ty (Kobiety) Już nie ma takich jak my Nie znajdziesz takich jak my (Kobiety) Już nie ma takich jak ty (Kobiety, czego się nie robi dla takiego uśmiechu) (Czego się nie robi dla takiego uśmiechu) (Kobiety)
Writer(s): Katarzyna Półrolniczak Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out